Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Dzikakuno czuję się zaproszony
resztę proszę o wytłumaczenie na PW ... w jaki sposób mam się przygotować do tego pierwszego razu
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
(16-01-2017, 22:26 PM)tatakuby napisał(a): ... w jaki sposób mam się przygotować do tego pierwszego razu
"Pierwszy raz" to Ty już masz dawno za sobą
Ile Kuba ma już lat?
Co tam będę pisał na PW. Może kogoś zachęcę, sorry za OT.
Tak na prawdę to nie ma wielkiej filozofii: rozgrzewasz się (pompki, przysiady, bieg, odśnieżanie parkingu...) i do wody.
Pierwszy raz na max 1,5minuty. Potem 6-10 minut, zależy jaki ma się dzień. Niektórzy wchodzą tylko do pasa inni nawet pływają, ja po szyje, ale nie moczę dłoni i głowy. Łokcie zanurzam tuż przed wyjściem, bo organizm szybko wychładza się obwodowo i przestaje być "przyjemnie".
Paradoksalnie najprzyjemniejszy moment jest wtedy jak się wychodzi, mega "gorąco"
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez: