Liczba postów: 127
Liczba wątków: 1
Dołączył: Feb 2020
Reputacja:
0
Mam wrażenie że ten film to ściema, masa wody a ryby kręcą się w kupię jak w kolejce po szczepienie
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 260
Liczba wątków: 6
Dołączył: Nov 2020
Reputacja:
1
@
Mike77
Pewnie dla kogoś posługującego się biegle niemieckim to nie problem by wyczytać na jakimś forum niemieckim gdzie to jest.
@
stefan212020
Co do kolejki po szczepienie, czy znane jest pojęcie ławica? Po drugie to jest to o czym @
macioch wspominał, zdziczenie pozwala obserwować bardziej naturalne zachowania.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2021
Reputacja:
0
UPDATE z mojego akwarium towarzyskiego z 5 czerwieniaków:
pojawiły się jakieś mroczne afrykańskie klimaty
wczoraj rano jeden z piątki leżał na dnie z wygryzionym sercem, dwa inne go pilnowały, jakby pełniły straż
zakładam, że nieszczęśnik nie umarł śmiercią naturalną, bo inne ryby mają się znakomicie, a czerwieniaki są - z mojego doświadczenia - chyba dość odporne na trudne warunki (których zresztą nie mam)
np. kiedyś pod koniec butli, kiedy ulatnia się więcej CO2, wszystkie brzanki sumatrzańskie (borneańskie?) z dziubkami przy powierzchni, a czerwieniaki jakby nigdy nic
innych ryb czerwieniaki nie atakują
i co dalej? zgodnie z często pojawiającą się w internecie poradą "trzeba mieć kilka młodzieży, żeby dobrała się para", ale czy określenie "dobrała się" jest eufemizmem na "wymordowała resztę sióstr i braci"?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Zaczęło się.
Tak, to dobranie polega często na tym, że para która ma ku sobie eliminuje pozostałe osobniki.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2021
Reputacja:
0
UPDATE: akwarium towarzyskie z czerwieniakami
wszystkie ryby, poza czerwieniakiem zamordowanym 21 stycznia, żyją
ale u czerwieniaków zmieniła się hierarchia
ten, który był blady i ganiany przez wszystkie zdobył się na odwagę, sczerwieniał i po serii niegroźnych potyczek stał się liderem
a jeden z poprzednio czerwonych stał się blady i wszystkie go ganiają
chyba zawsze w stadzie musi być chłopiec do bicia?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 673
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
10
14-03-2022, 21:59 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-03-2022, 22:00 PM przez macioch.)
Ja jestem zdania że przy rybach o tym poziomie agresji nie powinno być zadnych chłopców do bicia bo jeżeli mamy mieć w miarę grający układ 2 par kosztem piątej ryby która dostaje ustawiczny łomot to to nie o taki dobrostan ryb a akwarystyce chodzi. Wiadomo jaki jest układ płci? Było jakieś wyprowadzenie larw? Po za tym o jakim stadzie mówimy jak to są terytorialne monogamiczne pielęgnice wybierające się co 5 minut?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2021
Reputacja:
0
(14-03-2022, 21:59 PM)macioch napisał(a): Ja jestem zdania że przy rybach o tym poziomie agresji nie powinno być zadnych chłopców do bicia bo jeżeli mamy mieć w miarę grający układ 2 par kosztem piątej ryby która dostaje ustawiczny łomot to to nie o taki dobrostan ryb a akwarystyce chodzi. Wiadomo jaki jest układ płci? Było jakieś wyprowadzenie larw? Po za tym o jakim stadzie mówimy jak to są terytorialne monogamiczne pielęgnice wybierające się co 5 minut?
jest jedna para, dwie pozostałe ryby nie są parą i nie wiem jakiej są płci, piąta została zamordowana ponad dwa miesiące temu
para złożyła jajeczka na kamieniu, pilnowała ich, ale ostatecznie z jajeczek się nic nie wykluło
może mam za niską temperaturę? utrzymuję 24-25 stopni
stado pisałem w sensie, ze wchodzą ze sobą w interakcje
z innymi rybami czerwieniaki w ogóle nie wchodzą w interakcje, nie atakują ich - inna sprawa, że kiedy miały ikrę, to nikt nie podpływał do ich kącika, nawet labeo, który jest dużo większy, zatrzymywał się zawsze na granicy
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 3,402
Liczba wątków: 114
Dołączył: Jul 2013
Reputacja:
59
To nie jest nadzwyczajna sytuacja, że dwie samice składają razem ze sobą ikrę, więc wcale nie musisz mieć pary- zwłaszcza że na zdjęciach wszystkie ryby wyglądały raczej na samice
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2021
Reputacja:
0
przeszło mi przez myśl, że to dwie samice, ale ta "para" się wyraźnie ze sobą trzyma, od przynajmniej dwóch miesięcy. Trzecia, która kiedyś z nimi była w trójkącie, została odrzucona
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 260
Liczba wątków: 6
Dołączył: Nov 2020
Reputacja:
1
(05-04-2022, 01:23 AM)polishreporter napisał(a): przeszło mi przez myśl, że to dwie samice, ale ta "para" się wyraźnie ze sobą trzyma, od przynajmniej dwóch miesięcy. Trzecia, która kiedyś z nimi była w trójkącie, została odrzucona
Co nie zmienia faktu że nadal mogą to być dwie samice. Miałem tak z sajkami dopóki ich nie rozdzieliłem to razem złożyły ikrę, razem broniły rewiru, razem resztę obsady przeganiały tak, że żaden samiec nie miał do nich startu.
Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
Podziękowania złożone przez: